lut 23

basen

Skoro ludzie dają się na wlasne życzenie tak traktowac to gratulujęW kazdym spoleczenstwie zdarzają się mniej inteligentni i malo wymagający skoro w Holandii spią w kontenerach i harują za psie grosze . Ci co byli i tak strasznie ubolewają nad niedoróbkami itp i wieszają psy na polskiej robocie niech przeczytają czyją własnością jest ten przybytek rozkoszy, kto z niego czerpie zyski, kto jest odpowiedzialny za wykonanie i potem się rozpisujcie.Te baseny to bakterie i wirusy różne choroby skóry i miejsc intymnych, powinni wszystkie pozamykać kolega opowiadał że nie korzysta z łazienki tylko sika do basenu bo skoda czasu za który zapłacił, przyzwyczaiła nas do bylejakości, którą można ukryć pod warstwą, podpartego łapówką, kitu. Jak dojdzie do tragedii, to się okaże, że właściciel ma problemy psychiczne i nie może zostać skazany. Brawo Pan dziennikarz za rzetelny materiał! kto odbiera w tej chwili obiekty? Pomyśl za nim napiszesz takie bzdury, teraz jest byle jakość jakiej nie było nawet za komunizmu, UDT z Wawy odbiera to co im się karze, a nie to co ma być bezpieczne. Wiem coś o tym z autopsji. Chyba to spece ze wschodu budowali, chociaż z drugiej strony to nie ich wina że dopuszczono ten bubel do użytku. Jednak klamkę mogli dokrecić i to już jest ich wina.

Obsługa jest nieprzeszkolona. Nawet na kasie problemem była zamiana biletu dla dorosłego na wejściówkę dla dziecka. Oczywiście nie chciałem zwrotu pieniędzy. Pomocnicy na samym basenie potrafią być opryskliwi, a nawet krzyczeć na gości, gdy tylko zada się im pytanie. Nie znają też atrakcji.
Zamówienie lodów? Stoję 10 minut w kolejce, by dowiedzieć się, że muszą iść do innego punktu, odstać kwadrans i dostać paragon. Gdy w kasie trzeba było wezwać kierownika, usłyszałem  klimatyzacja Konstancin Jeziorna że kasjerzy robią to przez… kontakt wzrokowy. Już na samym basenie ratownicy i pracownicy obsługi mają krótkofalówki, ale bez słuchawek.
Właściciele  powiązani są z siecią kin Cinema City. Porównując do ich pierwszego biznesu, to wpuszczono mnie do sali kinowej, w której część foteli nie była przymocowana, obsługa nie wiedziała, jaki film obejrzę, w sali było tylko 10 stopni, a projekcja skończyła się przed czasem.

Obsługa jest nieprzeszkolona. Nawet na kasie problemem była zamiana biletu dla dorosłego na wejściówkę dla dziecka. Oczywiście nie chciałem zwrotu pieniędzy. Pomocnicy na samym basenie potrafią być opryskliwi, a nawet krzyczeć na gości, gdy tylko zada się im pytanie. Nie znają też atrakcji.
Zamówienie lodów? Stoję 10 minut w kolejce, by dowiedzieć się, że muszą iść do innego punktu, odstać kwadrans i dostać paragon. Gdy w kasie trzeba było wezwać kierownika, usłyszałem że kasjerzy robią to przez… kontakt wzrokowy. Już na samym basenie ratownicy i pracownicy obsługi mają krótkofalówki, ale bez słuchawek.
Właściciele Suntago powiązani są z siecią kin Cinema City. Porównując do ich pierwszego biznesu, to wpuszczono mnie do sali kinowej, w której część foteli nie była przymocowana, obsługa nie wiedziała, jaki film obejrzę, w sali było tylko 10 stopni, a projekcja skończyła się przed czasem.

komentarzy:
Komentarze są wyłączone