Jak pozwolą na coś takiego, to klient nie będzie miał wyboru czy kupić z parkingiem tu czy bez parkingu tam, większość deweloperów zacznie klepać chaty bez parkingów byle wycisnąć każdy grosz, a jak Ci się nie podoba to twój problem bo j tak nie będzie żadnego wyboru. 12,5m2. Rozumiem, że na to miejsce się teleportujesz? Bo z drogą dojazdową to jest 35m2. Teraz sobie policz. Do tego uświadom sobie, że garaż pod budynkiem, poza konstrukcją, to jeszcze wentylacja, oświetlenie, oznakowanie, detektory… Ignorancja to dar Boży! Tak trzymaj i nie proś Szefa o podwyżkę.Jak pozwolą na coś takiego, to klient nie będzie miał wyboru czy kupić z parkingiem tu czy bez parkingu tam, większość deweloperów zacznie klepać chaty bez parkingów byle wycisnąć każdy grosz, a jak Ci się nie podoba to twój problem bo j tak nie będzie żadnego wyboru.Miejsce parkingowe w obecnych czasach to luksus.Jesli kupujesz mieszkanie w chorych cenach to powinno cię stać na miejsce parkingowe.Zreszta zawsze możesz je wynająć. Kolega ostatnio kupił garaż do swojego mieszkania w Moskwie. Zapłacił za nie 40 tys. Ale dolarów! I jest bardzo szczęśliwy bo miejsce garażowe jest na wagę złota.Mieszkanie bez parkingu w dzisiejszych czasach? W każdej rodzinie jest przynajmniej jeden samochód. Termitiery bez żadnej infrastruktury. Tak rzeczywiście będzie najtaniej. Najlepiej w polu po kukurydzyLobby deweloperskie robi swoje. A gdzie zdrowy rozsądek i społeczna użyteczność mieszkania wraz z infrastrukturą towarzyszącą? Osiedla w PRL były lepiej zorganizowane. Wpływy deweloperów niezmiennie sięgają wysoko, bo akceptacja na brak parkingów to absurd. Ile kosztuje? Czyli tak developerzy chca żeby było tak jak oni chcą i to jest ok, ludzie domagają się czegokolwiek sorry nie da się. No widzę że wszystko działa jak należy. Budowanie czegokolwiek bez parkingu to nie jest wyśrubowana norma tylko najzwyklejszy standard. No ale niestety tutaj politycy siedzący w kieszeniach mają związane ręce.Deweloperzy na każdym kroku oszukują swoich klientów. Wydają mieszkania w których są dziesiątki usterek. Należy tak sformułować prawo by byli obciążani karami . Taki jest właśnie Robyg.Jak Ci developerzy kłamią, że chyba sami zaczęli w to wierzyć, że budowa im się nie opłaca i naprawa kanalizacji pracują w czynie społecznym, miliardy na koncie to tylko mała rekompensata za ich ciężką wyzwań pracę. Przepych developerki wyprał im mózgi.Parkują na sąsiednich osiedlach zatruwając życie sąsiadom. Sąsiedzi w odpowiedzi ogradzają teren i powstaje kolejne osiedle zamkniete, kolejne alcatraz. Ploty, murki i słupki … trawniki zamienione w parkingi.