Archiwum z miesiąca Wrzesień, 2019

wrz 17

marka

uważam,że złe polskie zarządzanie było powodem plajty…w Norwegii sklepy te oferowały co kilka dni przeceny co ściągało tłumy zainteresowanych,wybrane artykuły można było w przeliczeniu na PLN kupić po 15-20 zł (skórzane buty,spodnie typu jeans itd) natomiast w polskim Cubusie oferowany “sold” był tylko pośmiewiskiem choć często oferowano ten sam,doskonały jakościowo towar…W większości sieciówek w Polsce nie ma dla mnie rozmiaru ( już tak mam że wzrost M a szerokość L lub XL ) a jakoś tak się składa że w tych samych sieciówkach poza Polską jakoś takie rozmiary istnieją, gdy się traktuje po dziadowsku jakiś rynek, to takie ma się efekty. Wszystko takie tanie w Kauflandzie to i pracownikom nie będzie z czego płacić wysokich pensji. No to następni wkrótce się wyłożą. Ludzie czy wy nie rozumiecie, że skoro wszystko ma być bardzo tanie i w promocjach a pensje dla pracowników mają być coraz wyższe to skąd na to brać ? Wkrótce i u nas będzie Wenezuela.  dziw bierze jak łopaciarz bierze się do biznesu …markę tworzy się przez kilka lat …..sklepy zmoknięte w niedziele to już nie ten biznes …plajta …jak szpitale ,poczta mamy zastępcze i tańsze….nie każdy ma tyle dzieci i szuka tanie, ładne i bawełniane …  Moze zrozumiec ze spadals przedaz w sklepach z pwoodu zakazu sprzedazy w niedziele. w Szwecji wlasnie w niedziele czy swieta jest sporo klientow, ktorzy czesto ´maja do pokonania 100-200 km do sklepu i tylko weekend w tym niedziela jest okazja do wybranai sie do centrum nadlowego. Do tego CUBUS prowadzi tez sprzedaz internetowa,.  Współpracuję z firmami zagranicznymi przepychanie rur i generalnie każda twierdzi, że Polska to dziwny kraj i bardzo trudny rynek. A tak w ogóle to ma wrażenie, że począwszy od 2017 roku jest niestety coraz gorzej jeżeli mowa o handlu, tylko jakoś tak o tym się nie mówi głośno… To dzieki temu madremu inaczej Piotrowi Dudzie o zakazie handlu w niedziele doprowadzi do załamania handlu i sieci handlowych w Polsce a dodatkowo utrudnienia dla Polaków którzy pracują szesc dni w tygodniu i niedziela to był jedyny dzien w którym mogli zrobic zakupy.Takich ludzi jak P.Duda jest w Polsce bardzo wielu co nie maja co robic przez cały miesiac a kase zwiazkową ze skladek pracowników biorą na poziomie dyrektorów firm a efekt zakazu handlu bedzie widoczny coraz bardziej .Czesc tych co płacili na pensje dyrektorska na P.Dude zostana bez srodków do życia  Powoli,powoli opuszczają nas różne sieci,w galeriach coraz więcej wolnej przestrzeni,nowe sieci nie są zainteresowane wejściem do naszego kraju.A w Czechach wszyscy nadal są…Ale to przecież my jesteśmy mocarstwem,ktore już właściwie dogoniło Niemców.  przeciez najwieksze domy mody jak Versace, czy Prada , Zara szyja w Banglkadeshu lub Pakistanie. Jka ci Skandynawowie ze swoimi kosztami produkcji chcieli wejsc na rynek Srodkowej Europy?  Główny powód to, że dawali niby promocje na wszzystkie towary, a jak się podchodziło do kasy to chcieli pełnej kwoty. Wg mnie cena zupełnie nie atracykna w zwiazku z tym lepiej było zrezygnować z zakupu. No i to doprowadziło do klapy. produkty fajn e, ceny nieatrakcyjne, pseudo – promocje, które w ogóle nie obniżały ceny.  Zawsze wszyscy mają wywalone ceny na max i brak zakupów online to najczęściej strata klientów a     potem płacz ze coś nie poszło bo dyrektor i menadżer zaspał lub był gamoniem przyjętym do pracy po znajomości  Podobno Tesco też się zwija – z powodu Brexitu. W mojej okolicy stoi też pusty Real. Mam nadzieję, że podobny los spotka wszystkie te międzynarodowe firmy, które do niedawna żerowały na Polsce.  A ja odkrylam minimalizm juz jakis czas temu i mi z tym dobrze. Nienawidze sieciowek w jakiejkolwiek branzy – to kapitalistyczne nienazarcie. Wiecej, wiecej wiecej! Na mnie nie zarobia. Wspieram krajowe marki. Kupuje malo a dobrze. Te sieciowki to dla mnie “ciuchy” ze zmielonych butelek PET! Precz z tym szajsem. Starcza mi niewielka ilosc. I jedzenia i ubran. Jestem wolna i mam wiecej miejsca i ladu wokol siebie. Tylko minimalizm.  Moja ulubiona marka bielizny męskiej. W czerwcu jak się okazuje rzutem na taśmę kupiłem od nich tuzin bokserek. Cóż tak już jest ze Skandynawami jak tylko polubię jakąś ich markę, to ona zaraz się likwiduje. Nokia, Nordea, tera Cubus. Ciekawe kiedy padnie na Ikeę?

komentarzy:
Komentarze są wyłączone

wrz 17

biznes

Jeżeli upadająca sieć posiadała ok. 20 placówek w centrach handlowych w Polsce, to z pewnością przestrzeń pozostawiona przez nią zostanie dość szybko wypełniona przez inne marki lokalne, które intensywnie się rozwijają lub zagraniczne, które będą wchodzić do Polski –  dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych. – Jak wynika z raportu PRCH, rynek centrów handlowych doskonale podąża za zmianami preferencji zakupowych Polaków, dlatego może się zdarzyć, iż lokale te będą przeznaczone do użytku dla najemców o innym profilu niż sprzedaż odzieży – dodaje.Trochę dziwne, że za jeden z powodów Cubus uznał zakupy online. Teraz nawet sklepy osiedlowe posiadają swoje strony w sieci. Managerzy dopiero się obudzili w XXI wieku?  Taki Cubus placil ludziom za prace…za wynajem lokalu….placil CIT….a pracownicy…PIT…..uzywal polskiego papieru toaletowego… mydelka…placil drozej za prad…itp. Z innych obserwacji. Norwegowie, Skandynawowie mają zapewne dużo pieniędzy i promocje są im nie potrzebne. Tymczasem historycznie np. Kaufland ma prawdziwe i inne promocje, oferty specjalne, świąteczne. Dobrze wspominam też odzieżowy Takko. W Kauflandzie były grejpfruty po 2 złote, ładne brokuły po 1.50 złotego. Np filtry z magnezem po 10 złotych, normalnie 20 złotych. 59% 30%. I też jakby skandynawska moda, czy wyprzedaż, monotonne odcienie szarego, itd. Co nie znaczy, że nie kupiłem ręcznika plażowego turkusowego i soczyście żółtego.  Ale 95% monotonne. Moze zrozumiec ze spadals przedaz w sklepach z pwoodu zakazu sprzedazy w niedziele. w Szwecji wlasnie w niedziele czy swieta jest sporo klientow, ktorzy czesto ´maja do pokonania 100-200 km do sklepu i tylko weekend w tym niedziela jest okazja do wybranai sie do centrum nadlowego. Do tego CUBUS prowadzi tez sprzedaz internetowa,.

jest bardzo tloczno w sklepach jak na Monciaku w Sopocie latem zaczynaja sie wyprzedaze i wymiana prezentow. Szwedzi uwielbiaja kupowac na wyprzedazach i nie lubia przeplacac. kazdy sklep ma swoja klientele i karty stalego klienta, ktory otrzymuje 20-40 % znizki na jakies towary. malo kto kupuje po stalych cenach, wszyscy korzystaja z wyprzedazy w Szwecji lub kart stalego klienta .
W Norwegii promocję posezonowe znanych marek np. Tommy H czy Benetton są nawet 70%..Płaszcz Hugo Boss za 1200kr..500pln..
Więc wszyscy lubią promocje a kolejki w czasie wyprzedaży sięgają kilkunastu metrów…także wpis nie trafiony
Wszystko takie tanie w Kauflandzie to i pracownikom nie będzie z czego płacić wysokich pensji. No to następni wkrótce się wyłożą. Ludzie czy wy nie rozumiecie, że skoro wszystko ma być bardzo tanie i w promocjach a pensje dla pracowników mają być coraz wyższe to skąd na to brać ? Wkrótce i u nas będzie Wenezuela. W większości sieciówek w Polsce nie ma dla mnie rozmiaru ( już tak mam że wzrost M a szerokość L lub XL ) a jakoś tak się składa że w tych samych sieciówkach poza Polską jakoś takie rozmiary istnieją, gdy się traktuje po dziadowsku jakiś rynek, to takie ma się efekty

jest bardzo tloczno w sklepach jak na Monciaku w Sopocie latem zaczynaja sie wyprzedaze i wymiana prezentow. Szwedzi uwielbiaja kupowac na wyprzedazach i nie lubia przeplacac. kazdy sklep ma swoja klientele i karty stalego klienta, ktory otrzymuje 20-40 % znizki na jakies towary. malo kto kupuje po stalych cenach, wszyscy korzystaja z wyprzedazy w Szwecji lub kart stalego klienta .

komentarzy:
Komentarze są wyłączone